Wczoraj podczas oglądania dokumentu dotyczącego kobiet żyjących w Japonii przypomniał mi się temat, o którym już dawno chciałam wspomnieć. Mam na myśli przesłodzone, średnio samodzielne dziewczynki. Właśnie o tej drugiej cesze chciałabym dzisiaj więcej napisać.
Jakiś czas temu siedząc ze znajomymi w pobliskim parku i ciesząc się promieniami słońca, zupełnie przypadkowo byłam świadkiem dość specyficznej sytuacji, którą w skrócie przedstawie.
Dla ułatwienia zrozumienia całej historii dziewczynę nazwijmy Kasia, a chłopca natomiast Jaś.
Tak więc Jaś siedział spokojnie z kolegami pochłonięty rozmową, gdy Kasia do niego podbiegła. Z kontekstu można było wyciągnąć, że była ona tam zupełnie niespodziewana. Dziewczyna poprosiła chłopaka by pomógł jej z psem, bo ten ciągle ucieka, a ona nie jest w stanie go złapać. Kasia, histeryzując przy tym jakby piesek był na skraju przepaści, zaczęła go wołać. Jaś jako, że jest dobrym i uczynnym młodym mężczyzną z pełną powagą podszedł do powierzonego mu zadania. Muszę przyznać, że psa rzeczywiście średnio dało się, że tak powiem, ogarnąć, ale chłopcu się to udało. Najśmieszniejsza była rasa ów szczeniaka, ponieważ był to chihuahua.
Niestety na tej prośbie nie skończyło się. Kasia również wybłagała, żeby Jaś odprowadził ją do domu, bo zrobiło się ciemno, a ona się boi. Chłopak, już trochę niechętnie, ale to zrobił, bo nie wypadało odmówić.
Później oczywiście w natłoku spraw zapomniałam o tej sytuacji, aż do chwili gdy ów Kasie zobaczyłam...znów proszącą o coś Jasia.
O ile rozumiem, że ciężkim było dla niej złapanie psa, to w głowie nie mieści mi się, że tak napastuje biednego chłopaka.
Wracając do wstępu, dziewczyny, naprawdę nie udawajcie tak nieporadnych życiowo, bo to z pewnością nikomu nie zaimponuje. Jesteście w stanie same otworzyć sobie słoik bądź wyprowadzić psa na spacer. Ukazywanie się w błędnej poświacie ,,słabej płci" nie zachęci chłopaka do związku, co więcej, to go bardziej odrzuci. Zapamiętajcie, że chłopak nie będzie robił wam przysług całe życie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz