Związek to w definicji powiązanie, odzwierciedlenie relacji między dwoma osobami. Ludzi tych powinno łączyć uczucie silne, piękne, nierozerwalne, a wręcz książkowe, ale czy takie istnieje? Czy jesteś w stanie wytrwać przy jednym facecie dłużej niż dwa miesiące?
Stosunkowo niedawno byłam świadkiem sytuacji, gdzie dziewczyna chwaliła się z iloma chłopcami była i jakie ma ,,doświadczenie". Facet, do którego akurat to mówiła, wcale nie był nią zainteresowany, a jego wzrok krzyczał: ,,Co ona plecie?". Strasznym dla mnie było to, że ów kobieta zerwała z każdym z tych chłopców po miesiącu bez wyraźnego powodu. Dążę do tego, iż nie jestem w stanie zrozumieć dziewczyn, które zmieniają partnerów jak rękawiczki oraz takich, które myślą, że płeć przeciwna ,,poleci" na przechwałki związane z ich ,,stażem". Nie potrafię wyobrazić sobie cierpienia chłopaka, który zaangażował się w taką relacje.
Między Twoim zachowaniem, a kobiety lekkich obyczajów jest mała różnica: tej kobiecie za to płacą. Jaką masz frajdę w ranieniu mężczyzn? Ja nie widzę w tym nic sprawiającego przyjemność, euforie. Jak Ty czułabyś się gdybyś była kolejnym trofeum? Moje zdanie jest takie: skoro tak się zachowujesz, to nie dorosłaś jeszcze do poważnej relacji.
Gdy już znajdziesz faceta, który jest bardzo wartościowy i uchyliłabyś dla niego nieba, a on będziesz znał Twoją przeszłość związaną z innymi mężczyznami, to co zrobisz? Bardzo ciężko jest usunąć z siebie metkę, na którą samemu zapracowało się.
Jeśli zauważasz w sobie cechy, które mogą podpiąć Cię pod tę grupę dziewczyn to jak najszybciej zejdź na ziemie i doprowadź się do porządku. Chłopcy mają bardziej w poważaniu dziewczyny, które nie opowiadają o swoich byłych partnerach i skupiają się na teraźniejszości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz