Jak powszechnie wiadomo w naszym społeczeństwie chwali się zachowanie, które spełnia wszystkie normy. Nie możemy wyjść z zachwytu gdy poznajemy kogoś tak elokwentnego i ułożonego, jednak zdarza się, że dziewczyny przesadzają z taką postawą, a wręcz zmyślają o swoim prawdziwym ,,ja".
Chciałabym tutaj wspomnieć o kobietach, które udają kogoś, kim nie są. ,,Może pokocha mnie bardziej gdy będę udawała grzeczną.", ,,Skoro jego poprzednia dziewczyna była taka mądra to ja muszę przynajmniej spróbować taka być!" - takimi myślami kierują się. Niestety, przeważnie to obraca się przeciwko nim. Dlaczego? Osobiście jest mi żal takich osób, bo gdy chłopak spyta jej o, dajmy na to, pisarzy epoki romantyzmu, to one nie będą miały pojęcia to mu na to odpowiedzieć, chociaż wcześniej zapewniały, że kochają literaturę. Udawanie zainteresowania czymś, co zupełnie nie jest w naszym guście to zła droga. Pragnę wspomnieć, że w dzisiejszych czasach, o czym już kiedyś pisałam, niezwykle ważna jest skromność, ale nie pozorna. Kłamstwo ma krótkie nogi, pomyśl co się stanie gdy wyjdzie na jaw.
Znałam kiedyś dziewczynę, która była tak mądra, że zdecydowanie mogłaby bez problemu studiować medycynę. Kobieta ta miała chłopaka, który był typowym ,,Sebkiem" (nie obrażając tutaj chłopców o tym, jakże ładnym, imieniu) - zgolony na łyso, w dresach, nieszanujący płci przeciwnej facet. Ona stawała się przy nim jego żeńską kopią. Była nie do poznania u jego boku. Wiem tyle, że ta znajomość nie wyszła jej na dobre - pojechała za nim na drugi koniec Polski i rozpoczęła pracę w...sklepie spożywczym.
Moja rada jest taka: kłamstwo, nawet to w dobrej sprawie nie zostanie wybaczone. Wkładanie obcej maski i granie jakiejś idealnej lalki wcale nie sprawi, że ktoś się Tobą zainteresuje. Powiem więcej: chłopcy zdecydowanie wolą poznać Twój charakter, nie interesują ich pozory. Po co kreować się na postać z książki, jeśli mężczyźnie będzie na Tobie naprawdę zależało, to zaakceptuje Cię taką jaka jesteś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz