czwartek, 19 listopada 2015

Witaj

  To jest mój kolejny blog, przyznam szczerze, że miło jest zaczynać coś od początku. Jak wiadomo - nowe perspektywy. Mam nadzieje, że zainteresuje was "Żyjąca nadzieją" - będzie to zbiór felietonów jak nie podrywać. Wszystkie historie opisane w nich będą oparte na faktach, oczywiście ze zmienionymi danymi osobowymi.
 
  O czym jeszcze mogłabym wspomnieć? Myślę, że zdobędę grono odbiorców i ktoś będzie czekał na kolejne felietony.
 
  Zawsze do tematów podchodźcie z dystansem, bo ja z dystansem piszę, ale jeśli obraże kogoś to z góry przepraszam.

  Jeśli to czytasz, już pojawił się pierwszy docelowy post.

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz