Manipulacje człowiekiem można porównać do zabawy lalkami. O ile w wieku pięciu lat jest zrozumiałe, że to rozrywka, to gdy ktoś w - powiedzmy sobie szczerze - poważnym wieku robi to samo, wtedy coś jest nie tak. Wzbudzanie w kimś poczucia winy nie niesie za sobą nic dobrego.
Spójrzmy tutaj na sytuacje gdy dziewczyna z całych sił pragnie mieć chłopaka. Ja osobiście nie wyobrażam sobie, że ktoś niedojrzały miałby wziąć za mnie odpowiedzialność, ponieważ wiązanie się z drugą osobą to także zaopiekowanie się nią. Chłopcy lubią gdy starsze dziewczyny interesują się nimi, czują się dowartościowani, ich kolegą to imponuje. Tutaj facet ma problem. Dlaczego? Ma przed sobą dziewczynę w swoim wieku, która jest jak najbardziej ułożona i starszą, użalająca się nad sobą ,,sierotę". Kogo wybierze? Myślę, że w tym wypadku odpowiedź jest jednoznaczna.
Ciągłe powtarzanie, że nikt cie nie lubi to nie jest sposób na podryw. Czego chcesz? Jeździsz na zawody, spełniasz marzenia. Czego jeszcze chcesz? Nawet jeśli on już powie Ci, że Cię kocha to nie będzie szczere. Jemu będzie ciebie żal. Żal, że ,,nikt Cię nie lubi". Żal, że ,,nic Ci nie wychodzi".
W tym momencie potrafisz wywrócić życie takiego Jasia do góry nogami. I na końcu zrywasz z nim, bo zauważasz, że wzbudziłaś takie poczucie winy, iż on widzi w Tobie tylko biedną dziewczynkę bez znajomych. Nie pojawia się ciepło w jego sercu i motylki w brzuchu. Zrozum, on nie jest w stanie dać Ci szczęścia z brakiem pozytywnych uczuć. Sama jeszcze nie wiesz o co w tym chodzi!
Wywoływanie żalu i poczucia winy to nie jest sposób na podryw. To sposób na pokazie w oczach drugiej osoby swoją pozorą słabość. A tego przecież nie chcesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz